"Zachowanie Kremla wzmacnia naszą determinację". UE chce współpracować z Izraelem przeciw Rosji

Dodano:
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen Źródło: PAP / Fredrik Sandberg
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała podczas swojej wizyty w Izraelu, że współpraca z Jerozolimą pomoże zmniejszyć zależność UE od Rosji.

Szefowa KE przebywa od poniedziałku w Izraelu, gdzie m.in. odebrała doktorat honoris causa Uniwersytetu Ben-Guriona. Ursula von der Leyen wskazała, że Unia Europejska będzie dążyła od uniezależnienia się do rosyjskich surowców. Pomóc w tym ma rząd w Jerozolimie.

– Kreml wykorzystał naszą zależność od paliw kopalnych, by nas szantażować. Od początku wojny Rosja celowo odcięła dostawy gazu do Polski, Bułgarii i Finlandii oraz firm holenderskich i duńskich, w odwecie za nasze wsparcie dla Ukrainy – powiedziała przewodnicząca KE.

Von der Leyen dodała: "Zachowanie Kremla tylko wzmacnia naszą determinację, by uwolnić się od uzależnienia od rosyjskich paliw kopalnych. Na przykład badamy sposoby nasilenia naszej współpracy energetycznej z Izraelem”.

Wsparcie Izraela

Szefowa KE powiedziała, że Europa planuje współpracować z Izraelem na dwa sposoby: ułożyć EuroAsia Interconnector, najdłuższy i najgłębszy na świecie podwodny kabel energetyczny, łączący Izrael z europejską siecią elektryczną przez Cypr i Grecję oraz rurociąg EastMed, który ma być najdłuższy na świecie, także od Izraela po Cypr i Grecję. Prace jeszcze się nie rozpoczeły, ale EuroAsia Interconnector ma dofinansowanie unijne.

– Jest to inwestycja w bezpieczeństwo energetyczne Europy i Izraela, a ta infrastruktura przyczyni się również do dekarbonizacji naszego miksu energetycznego – wyjaśniła von der Leyen.

Propozycja KE

Komisja Europejska wysłała w zeszłym tygodniu do państw członkowskich UE propozycję importu gazu z Izraela do Europy przez Egipt, aby zmniejszyć zależność od importu paliw kopalnych z Rosji. Projekt porozumienia określa zasady szerszej współpracy między trzema partnerami, ale nie określa, ile gazu będzie importować UE oraz terminów dostaw.

W dokumencie stwierdzono, że proces przesyłania gazu będą obejmował wykorzystanie infrastruktury skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Egipcie, zwracając uwagę na plan północnoafrykańskiego kraju, aby stać się regionalnym hubem gazu ziemnego.

Źródło: The Jerusalem Post
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...